niedziela, 1 września 2013

Siema.

Zaczynam. Coś nowego.
Bo pewien KTOŚ nie daje mi żyć w spokoju.
Miało być później, będzie już teraz.

Jeżeli chodzi o dedykację, to nie miałam wątpliwości. To właśnie dla Ciebie kochana za to, że jesteś. Za to, że mnie znosisz. Za wszystkie nasze rozmowy. I dlatego, że wiem, że pokochasz ich równie mocno.

Czyli startujemy.

1 komentarz:

  1. awwwwwwwwwwwwwwwwwww Dżeluś <33333
    ja wiedziałam, że jak Cię przycisnę, to się zgodzisz na wszystko :D
    dziękuję <33
    a resztę mojej radości wyrażę może w mailu, żeby inni nie zwątpili definitywnie w moje zdrowie psychiczne :D
    Też Cię bardzo kocham <33

    OdpowiedzUsuń